sobota, 11 lipca 2015

Marzenia?

Marzenia są nieodłączną częścią dzieciństwa.
"Chcę być księżniczką, różowy zamek, Zac Efron śpiewający urocze teksty z High School Musical " czy nie tak dziewczyny?

Jedni teraz, jako 'dorośli' ludzie uważają, że nie mają na to czasu. Ale to błąd! Oddawanie się marzeniom to w pewnym sensie spełnianie pragnień.
Pomysł, w tym wypadku marzenie to już połowa sukcesu.

Uważać za bezcelowe myślenie o wymarzonej pracy, domku w Irlandii czy hotelu w Bostonie?!

Poprzez marzenia stawiamy sobie cele, które staramy się osiągnąć.
Gdybym nie marzyła o byciu dziennikarką, nie miałabym celującrego z polskiego!
Wiem w moim wieku wszystko się jeszcze zmienia, ale czy ta szóstka na nic mi się nie zdała?

Ludzie, którzy mają jakieś cele widzą w źyciu sens i są bardziej wytrwalsi.
Kiedy w dobie internetu "nie mamy czasu na bezsensowne marzenia" narzekamy na standardy, które mamy.
Ale przecież gdybyśmy mieli o co walczyć i chcielibyśmy to robić od razu bylibyśmy zadowoleni z życia.

Wyobraźcie sobie po piętnastu latach pracę, na którą się gotowaliście!

Czy w tej chwili nie warto?

Hungryberry xx

P.s. w lipcu będę pojawiac się rzadko, wiaże się to z moim wyjazdem do Szwajcarii za tydzień :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz